Potęga podświadomości
Potęga podświadomości
[Hipnoza Psychostymulacja]
- Maria Szulc -
Potęga podświadomości jest drugą książką Marii Szulc poświęconą tajemniczej sferze ludzkiej podświadomości. Poprzednia, Spotkania z podświadomością (wyd. Wiedza Powszechna) wzbudziła ogromne zainteresowanie czytelników i doczekała się pięciu wznowień.
Gdy się przypatruję niebiosom twoim, dziełu palców
twoich, miesiącowi i gwiazdom, któreś wystawił,
Tedy mówię: Cóż Jest człowiek, iż nań pamiętasz? albo
Syn człowieczy, iż go nawiedzasz?
[Psalm 8]
Potęga podświadomości
[Hipnoza Psychostymulacja]
- Maria Szulc -
Potęga podświadomości jest drugą książką Marii Szulc poświęconą tajemniczej sferze ludzkiej podświadomości. Poprzednia, Spotkania z podświadomością (wyd. Wiedza Powszechna) wzbudziła ogromne zainteresowanie czytelników i doczekała się pięciu wznowień.
Gdy się przypatruję niebiosom twoim, dziełu palców
twoich, miesiącowi i gwiazdom, któreś wystawił,
Tedy mówię: Cóż Jest człowiek, iż nań pamiętasz? albo
Syn człowieczy, iż go nawiedzasz?
[Psalm 8]
Od Autorki
Książkę tę pragnę zadedykować
wszystkim moim pacjentom, którzy skorzystali z kuracji psychostymulacji i
powrócili dzięki niej do zdrowia i równowagi psychicznej, oraz tym
wszystkim, którzy mając umysł i serce otwarte na samokształcenie,
potrafili podjąć walkę ze swoją słabością i chorobą, ufając Bogu oraz
własnym duchowym mocom i siłom podświadomości.
Niniejsza książka
powstała w ten sposób, że jesienno-zimowe wieczory 1993 roku spędzałam
na opowiadaniu fragmentów mojego życia poświęconych stosowaniu hipnozy,
biostymulacji i psychostymulacji. Siedziałam wówczas przed magnetofonem i
nagrywałam na kasetach swoje słowa. Moim słuchaczem była Pani Redaktor
Maria Szymonik, która z własnej inicjatywy i woli pragnęła spełnić tę
rolę.
Muszę przyznać, że Pani Redaktor nie zawiodła mnie w roli
słuchaczki. Z całą uwagą i zainteresowaniem słuchała mojego opowiadania,
a jej zachowanie wówczas, skromne i miłe (które najbardziej cenię u
ludzi), zaspirowało mnie do opowiadania coraz dalszych rozdziałów mojej
życiowej przygody z hipnozą i psychostymulacją.
Wszystko, co
utrwalała kaseta magnetofonowa, Pani redaktor z największą
skrupulatnością przenosiła na papier. Wiernie notowała każde moje słowo i
każdą myśl. Również z wielkim zainteresowaniem rozmawiała z aktualnymi i
byłymi moimi pacjentami o ich losach i wynikach kuracji po latach, aby
uzyskać obiekywne dane o skuteczności metody psychostymulacji.
Tą
drogą chciałabym serdecznie podziękować Pani Redaktor oraz wszystkim
moim pacjentom za dobrowolną i bezinteresowną pomoc i przyczynienie się w
ten sposób do uzyskania obiektywnych wyników stosowania
psychostymulacji.
Również serdecznie dziękuję Panu Redaktorowi
Mirosławowi Boreckiemu, który, gdy książka już po napisaniu znalazła się
w trudnej sytuacji organizacyjnej, z całą życzliwością pospieszył
torować jej drogę i, nie szczędząc czasu i wysiłku, przyczynił się do
usunięcia owych trudności. Pan Redaktor Borecki wykazał ponadto bardzo
duże zainteresowanie dla całej mojej pracy, głęboko i wnikliwie ocenił
treść książki "Potęga Podświadomości" oraz metodę psychostymulacji i
zawarte w mojej książce idee.
Maria Szulc